Prace nad amantadyną. Wiceminister zdrowia: Wyniki są optymistyczne
Wiceszef resortu zdrowia był w poniedziałek gościem w audycji Programu 3. Polskiego Radia "Salon Polityczny Trójki". Na antenie dyskutowano nad dopuszczeniem powszechnego leczenia wirusa Sars-CoV-2 w Polsce amantadyną.
Optymistyczne wyniki
– Trwa badanie skuteczności amantadyny. Badania laboratoryjne są dość optymistyczne. Ona blokuje pewne kanały odpowiadające za rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale musi to być potwierdzone w badaniach klinicznych – stwierdził Waldemar Kraska.
Jednak na początku grudnia tego roku Ministerstwo Zdrowia ograniczyło dostępność amantadyny poza wskazaniami medycznymi do jej stosowania. Od 10 grudnia jej ilość to nie więcej niż trzech opakowań po 50 kapsułek na okres 30 dni. Lek może być podawany i objęty refundacją w następujących przypadkach: choroba i zespół Parkinsona oraz dyskineza późna u osób dorosłych.
– Chcemy w pełni zabezpieczyć produkt dla pacjentów ze wskazaniami, czyli chorobą Parkinsona i dyskinezą późną u osób dorosłych. Niestety, w ostatnim czasie zbyt dużo tego produktu było sprzedawane poza wskazaniami medycznymi – mówił rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Nowe dane MZ
W poniedziałek rano minister zdrowia Adam Niedzielski podał w wywiadzie dla Wirtualnej Polski nowe dane dot. sytuacji epidemicznej w kraju. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 9 609 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 29 osób z COVID-19. Niedzielski ocenił przy tym, iż "znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji".
Jednocześnie Polska miała już przejść – według szefa resortu zdrowia – "apogeum czwartej fali". Trend spadkowy ocenił wiceminister Kraska. – Porównując tydzień do tygodnia, jest to mniej o ponad 15,5 proc. Trend malejący utrzymuje się, ale powinniśmy przygotować się na kolejną falę – powiedział. I dodał: "Być może pojawienie się nowego wariantu koronawirusa będzie na nas wymuszała konieczność wprowadzania nowych restrykcji".